-
Świątobliwe zdrady – Martha Alegría Reichmann de Valladares
Wysyłka w ciągu | 48 godzin |
Cena przesyłki | 12 |
Dostępność | Mało 1 szt. |
Waga | 0.15 kg |
Kod kreskowy | |
EAN |
Wdowi głos przeciwko zepsuciu wśród najwyższych hierarchów Kościoła
Przez prawie czterdzieści lat ambasador Hondurasu Alejandro Valladares był jednym z najbliższych przyjaciół człowieka, który miał zostać „wicepapieżem” papieża Franciszka i kierować jego wysiłkami na rzecz restrukturyzacji Watykanu: kardynała Oscara Andrésa Rodrígueza Maradiagi. W tej książce owdowiała małżonka ambasadora Valladaresa ujawnia porażającą prawdę o sieci finansowej i moralnej korupcji, którą odkryła po tym, jak wszystkie oszczędności jej rodziny zniknęły w fałszywych inwestycjach poleconych im przez Maradiagę. Wszystkie tropy doprowadziły ją do najwyższych kręgów Watykanu, dlatego Martha Alegría de Valladares postanowiła obnażyć wstrząsającą bezkarność i nadużycia popełniane przez Maradiagę pod rządami Franciszka i wołać o sprawiedliwość zarówno dla siebie, jak i dla niezliczonych innych ofiar korupcji wśród duchownych.
Kardynał Maradiaga jest powszechnie znany jako najpotężniejszy ze wszystkich kardynałów z powodu swoich dobrych stosunków z papieżem i wpływu na niego. Razem z kardynałem McCarrickiem działał on jako bardzo wpływowa osoba, jeśli chodzi o podejmowanie decyzji dotyczących nominacji w Kurii watykańskiej, jak również nominacji na ważne stolice biskupie w skali międzynarodowej. Jako koordynator Rady Kardynałów organizował on i organizuje poważne reformy struktury samej Kurii Rzymskiej. Seria artykułów w mediach włoskich, amerykańskich i honduraskich przez wszystkie te lata wyjawiła olbrzymi skandal zarówno korupcji finansowej, jak i siatki przestępstw homoseksualnych związanych z Maradiagą i jego biskupem pomocniczym Juanem José Pinedą.
Świadectwo Alegríi, dotyczące wplątania przez kardynała Maradiagę jej rodziny w nielegalną intrygę finansową, jak również mówiące o obronie i kryciu przez niego jego biskupa pomocniczego, jest głęboko szokujące. (…) Mam nadzieję, że wraz z opublikowaniem tego ważnego osobistego świadectwa tak wyjątkowego świadka, wdowy po dziekanie korpusu dyplomatycznego przy Watykanie, międzynarodowe media i katoliccy wierni zwrócą uwagę na ten poważny skandal (…). Ten straszliwy kryzys nadużyć seksualnych, korupcji finansowej i nagiej bezkarności w Kościele skończy się jedynie wówczas, kiedy nasi prałaci zaczną praktykować to, co głoszą, i będą publicznie pociągani do odpowiedzialności za swoje nadużycia. Oby z łaski Boga i przy nacisku wiernych tak się stało!
Arcybiskup Carlo Maria Viganò